Rodzina Heatha Ledgera zaplanowała pogrzeb aktora
Bliskie osoby zmarłego Heatha Ledgera przylecą dziś do Nowego Jorku, aby towarzyszyć mu w ostatniej drodze. George Amado, menadżer domu pogrzebowego imienia Franka E. Campbella, potwierdził wiadomość, odmówił jednak zdradzenia większej liczby szczegółów.
- Rodzina nie chce, abyśmy udzielali informacji - wyjaśnił w czwartek.
Ciało 28-letniego gwiazdora przewieziono do domu pogrzebowego na Upper East Side na Manhattanie w środę. Wcześniej wykonano sekcję zwłok, która nie wyjaśniła jednoznacznie przyczyny śmierci.
Ledger zmarł we wtorek 22 stycznia w apartamencie na Manhattanie. Ciało aktora odnalazła gosposia. W pobliżu znajdowały się opakowania po lekach na receptę, których przypadkowe przedawkowanie mogło doprowadzić do tragedii.
Wczoraj przed domem zmarłego fani złożyli ponad 100 bukietów tulipanów, stokrotek, goździków i tropikalnych kwiatów. Pamięć Australijczyka uczczono w blasku świec. Rodacy aktora umieścili na wydrukowanej na komputerze fladze jego kraju napis: "Zawsze będziemy z ciebie dumni, Heath. Spoczywaj w pokoju. Będzie nam ciebie brakowało."
Heath Ledger otrzymał w 2006 roku nominację do Oscara za rolę w filmie "Tajemnica Brokeback Mountain". Ostatni projekt, który zdążył ukończyć to obraz "The Dark Knight", który trafi do polskich kin 22 sierpnia 2008 roku.