Roman Polański nie wyjdzie przed piątkiem

Roman Polański nie opuści aresztu wcześniej niż w piątek. Nie wpłynęła jeszcze kaucja w wysokości 3 milionów euro.

Informację przekazał rzecznik szwajcarskiego Ministerstwa Sprawiedliwości Folco Galli. Dodał on jednocześnie, że przekazano wszelkie niezbędne dokumenty oraz uruchomiono monitoring w posiadłości, w której będzie przebywał.

Reżyser będzie podlegał bowiem aresztowi domowemu oraz elektronicznemu nadzorowi. Artysta ma przebywać w swojej szwajcarskiej posiadłości w Gstaad do czasu ostatecznej decyzji w sprawie ekstradycji do USA.

Przypomnijmy, że Roman Polański został zatrzymany 26 września na żądanie amerykańskiej policji. Podstawą aresztowania był nakaz sprzed ponad 30 lat, który dotyczył seksualnych kontaktów filmowca z 13-latką.

Od 13 listopada w polskich kinach można oglądać dokument "Polański. Ścigany i pożądany" dotyczący sprawy z 1977 roku.