Rosyjscy komuniści nie chcą "Indiany Jonesa"
Przedstawiciele Rosyjskiej Partii Komunistycznej domagają się, aby film "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" zniknął z ekranów rosyjskich kin.
26.05.2008 14:03
Komuniści są zbulwersowani faktem, że w filmie przedstawiono nieprawdziwą historię ich partii i oskarżają autorów produkcji o "ideologiczny sabotaż".
- Widzowie, którzy obejrzą ten film, to w większości młodzi ludzie, którzy nie wiedzą, co działo się na świecie w 1957 roku - tłumaczy Siergiej Malinkowicz, przywódca partii.
- Będą myśleli, że chcieliśmy rozpętać wojnę nuklearną przeciwko Stanom Zjednoczonym. To kompletna bzdura. W 1957 roku członkowie naszej partii nie uganiali się po Ameryce za kryształowymi czaszkami. Dlaczego mamy tolerować kłamstwa i pozwalać, aby Zachód oszukiwał naszą młodzież? - pyta Malinkowicz.
Wzbudzający kontrowersje film "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" zawitał do polskich kin 22 maja i bije obecnie rekordy oglądalności na całym świecie.