Rosyjska propaganda w ekstazie. "Amerykanie ośmieszyli Zełenskiego"

Prezydent Wołodymyr Zełenski doskonale wie, że wojna na Ukrainie spowszedniała i wciąż musi przypominać światu, że w jego kraju dochodzi do makabrycznych zbrodni z rąk Rosjan. Dlatego wykorzystuje każdą możliwą okazję, aby się pokazać i wygłosić przemówienie. Tak było m.in. podczas festiwali w Wenecji, Cannes czy Berlinie.

Zełensky łączył się zdalnie i przemawiał z Kijowa, dziękując za wsparcie i przypominając, co przeżywają właśnie Ukraińcy. Gala wręczenia najważniejszych nagród filmowych na świecie także byłaby idealnym miejscem do tego typu wystąpienia.

PILNE! Zagłosuj na swój ulubiony serial i zdobądź wejściówkę na galę TOP SERIALE 2023!

Jednak tak się nie stanie. Jak informuje "Variety", organizatorzy gali drugi raz z rzędu odrzucili prośbę Wołodymyra Zełenskiego. Powód? Nie jest znany, ponieważ nikt nie chce komentować decyzji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magazyn pisze, że Mike Simpson z agencji WME miał nawet "błagać o uwzględnienie w Oscarach występu aktora polityka". Na próżno. Sprawa dziwi zwłaszcza w kontekście niedawnego występu Zełenskiego w amerykańskim Kongresie i bezspornego poparcia, jakiego USA udziela Ukrainie.

Informację o odrzuceniu prośby Zełenskiego ucieszyła kremlowskie media. Tamtejsza machina propagandowa natychmiast wykorzystała ten fakt do uderzania w prezydenta Ukrainy.

Na stronie rządowej agencji informacyjny RIA Novosti pojawił się artykuł zatytułowany "Amerykanie ośmieszyli Zełenskiego. Nie będzie mógł przemówić na Oscarach". Czytamy w nim, że organizatorzy gali odmówili ukraińskiemu prezydentowi, bo "Amerykanie są coraz mniej zainteresowani wspieraniem kijowskiego reżimu".

ZAGŁOSUJ NA NAJLEPSZE SERIALE 2022:

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" obstawiamy, kto zgarnie Oscara, zdradzamy, czym wyróżnia się nasz plebiscyt TOP SERIALE 2023 oraz dlaczego czeka nas upadek telewizji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.