Rozpoczął się "Klaps 2008"

Dwadzieścia dzieł studentów i absolwentów Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi zostanie zaprezentowanych na rozpoczętym w środę w Turku (Wielkopolska) dwudniowym XI Przeglądzie Studenckich Etiud Filmowych "Klaps 2008".

- Pokazane zostaną filmy, których nie można oglądać na co dzień, które podróżują jedynie po różnych festiwalach. Część z nich to filmy dyplomowe, niekiedy już nagradzane - powiedziała organizatorka Przeglądu, Bożena Cesarz.

Dodała, że to jeden z nielicznych w kraju festiwali, na którym studenci oceniani są przez jurorów i publiczność.

Przegląd zainaugurował pokaz trwającej 9 minut etiudy reżyserskiej "13 lat i 10 miesięcy" w reżyserii Jenifer Malmqvist. To jeden z najkrótszych z dziewięciu obrazów zaplanowanych do pokazania w pierwszym dniu imprezy.

Najdłuższym, trwającym 36 minut, jest film "Autonaprawa" Tomasza Matuszczaka. Zaledwie 3 minuty będzie trwać czwartkowa projekcja filmu Marty Resiak pt. "Poranek".

Na tegorocznym Przeglądzie dominują animacje, dokumenty i różne fabuły. Ocenia je jury w składzie: Zygmunt Machwitz (wykładowca łódzkiej "Filmówki"), Anna Mękarska (znawca filmu) i Andrzej Moś (filmowiec). Najlepiej ocenione obrazy otrzymają Grand Prix, statuetki, nagrody specjalne i finansowe oraz nagrodę publiczności. Ogłoszenie wyników zaplanowano na 16 kwietnia.

Grand Prix pierwszego Przeglądu zdobyła Iwona Siekierzyńska za krótkometrażowy film pt. "Pańcia". Kilka lat później przyjechała na Przegląd jako gość specjalny, aby zaprezentować film, który przyniósł jej wiele nagród i uznania, pt. "Moje pieczone kurczaki".

Festiwal adresowany jest głównie do młodzieży. W tym właśnie środowisku ma popularyzować sztukę filmową oraz promować twórczość młodych reżyserów, realizatorów i operatorów łódzkiej szkoły filmowej.