Trwa ładowanie...
12-07-2013 18:33

Russell Crowe zabójcą Chrystusa u Nicka Cave'a

Russell Crowe zabójcą Chrystusa u Nicka Cave'a
dncmt1e
dncmt1e

Nick Cave opowiedział o tym, jak Russell Crowe zgłosił się do niego, by napisał scenariusz sequela przeboju "Gladiator".

Aktor, odtwórca głównej roli, nieszczególnie przejął się tym, iż większość głównych bohaterów w epickim dziele Ridleya Scotta zginęła.

- Muszę przyznać, że była to odważna propozycja, zważywszy, że miałem na koncie jeden scenariusz - wspomina wokalista. - Kiedy zapytałem, czy przypadkiem nie umarł w "Gladiatorze", odparł, że jakoś to rozwiążę. Trafia więc do czyśćca, skąd jest odesłany przez bogów na ziemię, by zabić zyskującego coraz większą popularność Chrystusa i jego wiernych.

Muzyk dodał, iż chciał zatytułować obraz "Christ Killer". - Na koniec okazuje się, że Jezus był synem Gladiatora, a Gladiator został wmanewrowany przez bogów w zabicie syna - kontynuuje. - Od tej pory staje się wiecznym wojownikiem. W finale rozpętałaby się gigantyczna wojna, której konsekwencją byłyby wszystkie wojny w historii.

Choć w 2009 roku Scott próbował zająć się projektem, dotąd nie został on zrealizowany.

Ostatni album Cave'a i jego The Bad Seeds to "Push the Sky Away". Longplay trafił do sprzedaży 18 lutego.

Australijczyk ma na koncie scenariusze do filmów "Propozycja" i "Gangster".

dncmt1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dncmt1e