"Salo" po 25 latach bez cenzury

Trzeba było czekać 25 lat, aby obejrzeć film "Salo czyli 120 dni Sodomy" Piera Paulo Pasoliniego. W Wielkiej Brytanii, tak jak w kilku innych krajach, ten obraz był na liście filmów zakazanych. Powód był dość oczywisty. Obraz zawierał wiele scen seksualnych tortur, a akcja rozgrywała się w faszystowskich Włoszech. Jakby tego było mało twórca opowiada o seksualnych rytuałach tamtejszych dygnitarzy, którzy do swoich praktyk sadystycznych wykorzystują grupę młodych, niewinnych ludzi uprowadzonych z ulicy.

"Salo" po 25 latach bez cenzury

24.10.2000 02:00

Pasolini, który na trzy dni przed premierą swego dzieła został zamordowany, przeniósł na ekran książkę Markiza de Sade "120 dni Sodomy". Obecnie, po ćwierć wieku "nieistnienia" film wraca do kin oraz pojawi się na kasetach wideo. (pt)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)