Sarah Michelle Gellar przerażona grą Andy'ego Garcii
Sarah Michelle Gellar była zszokowana autentycznością, z jaką Andy Garcia wcielił się w postać szefa grupy przestępczej w filmie "The Air I Breathe".
Aktorka zdradziła, że agresja i gwałtowność kolegi, choć fikcyjna, zmuszała ją do opuszczania planu. Gwiazdę przeraziła przede wszystkim realizacja sceny, w której Garcia bije Brendana Frasera.
- Miałam problem z odróżnieniem rzeczywistości od fikcji - przyznaje Gellar. - W pewnym momencie musiałam wyjść. Nie znałam Andy'ego od tej mrocznej, przerażającej strony. Jestem małą kobietką, ale on na to nie zważa. Kiedy kręcimy scenę, w której rzuca mną o ścianę, robi to naprawdę. Żadnego udawania.
Film "The Air I Breathe" pojawi się w polskich kinach jeszcze w tym roku.