Sequel XXX bez Jacksona?
Rob Cohen, reżyser "xXx" przyznał, że Samuel L. Jackson może nie pojawić się w sequelu kinowego hitu.
17.10.2002 02:00
Myślę nad bardziej anarchistyczną wersją historii, taką w której nie będzie można przewidzieć ruchów bohaterów w kolejnych scenach. Dlatego nie chciałbym powielać postaci z pierwszego filmu i poprzestanę raczej na zatrudnieniu wyłącznie Vina Diesela - powiedział Cohen.
Uwielbiam Sama, wspaniale się z nim pracuje, ale naprawdę chcę czegoś nowego, nie kojarzącego się za bardzo z pierwszym filmem - dodał.
Reżyser przyznał także, że ma dwie wersje scenariusza realizowanego sequela. Roboczo zatytułowane zostały "xXx Squared" i "xXx Cubed".
Akcja pierwszego rozgrywa się w Azji Południowo-Wschodniej i dotyczy malezyjskich piratów. Fabuła drugiego dotyczy wydarzeń, które mają miejsce w Waszyngtonie, w siedzibie Kapitolu.Jeszcze nie wiadomo, na którą wersję ostatecznie zdecyduje się ekipa.