Simon Cowell nie znosi muzyki Eddiego Murphy'ego
Brytyjski producent Simon Cowell zdradził, że maczał palce w karierze muzycznej Eddiego Murphy'ego.
27.04.2007 07:00
Cowell żałuje, że w ogóle dopuścił aktora do mikrofonu.
- Chciał zrobić płytę, więc przyleciałem do niego do USA - wspomina Cowell. - Kiedy dostałem się na miejsce, byłem przerażony. Myślałem, że będę tam tylko ja, on i wieża hi-fi.
Znalazłem się w studiu, w którym czekało już ze 20 potakiwaczy - ludzi opłacanych po to, żeby zgadzać się z płacącym. Eddie zaczął coś śpiewać i było to okropne, ale po prostu nie wiedziałem, co powiedzieć. Dzisiaj już wiedziałbym co mu powiedzieć.
Mimo to Murphy odniósł umiarkowany sukces w branży muzycznej. Ostatni film gwiazdora to "Dreamgirls", który pojawi się w Polsce 2 lutego.