Skrępować, torturować, zabić. Seryjny morderca był nieuchwytny przez 17 lat
Jak człowiek staje się seryjnym mordercą? Co się dzieje w umyśle zabójcy? Czy każdy z nas potrafiłby zabić? Na te pytania stara się odpowiedzieć w swojej książce Łukasz Wroński, który w swoich opowieściach sugestywnie przedstawia psychikę zabójców i gehennę ich ofiar. Jedną z najbardziej przerażających historii jest sprawa seryjnego mordercy z Wichita.
"Zdecydowana większość seryjnych morderców działa z motywacji seksualnej, dążąc do zaspokojenia swojego wynaturzonego popędu. Sprawca odczuwa podniecenie związane z aktem zabójstwa. To ono jest mu niezbędne do odczuwania przyjemności seksualnej. Morderstwo z lubieżności jest dla niego sposobem na absolutne zdominowanie ofiary, a to właśnie dominacja jest tym, co go podnieca. Jest skrajnym sadystą seksualnym" - pisze już na wstępie swojej książki "W umyśle mordercy. Cień bestii" Łukasz Wroński (z którą możecie zapoznać się w formie audiobooka na platformie Audioteka.pl).
Wciąż jednak na pytanie, dlaczego ludzie mordują, nie ma jednej i prostej odpowiedzi. Eksperci wskazują, że najczęstszym powodem, z powodu którego człowiek przestaje nad sobą panować, są skrajne emocje. To one kierują człowiekiem i jego decyzjami. To one popychają do działania. Nie można się od nich odciąć. Gniew, złość, zazdrość, strach, wzburzenie, napięcie, podniecenie - wybuchają nagle i odcinają mózg od logicznego myślenia. Co ciekawe, jak wynika z badań, bardzo często przyszłego mordercę i przyszłą ofiarę początkowo łączy głębokie uczucie. Gdy miłość się kończy, bywa, że w głowie jednego z partnerów zaczynają pojawiać się przerażające myśli. I to one popychają go do dramatycznych czynów.
Nie ma miejsca na przypadek
Jak można dowiedzieć się z książki "Jak człowiek staje się mordercą. Mroczne opowieści psychiatry sądowego" (którą również możecie przesłuchać w formie audiobooka na platformie Audioteka.pl), ofiarami tego typu zabójstw w przeważającej mierze padają kobiety (jedynie jeden procent mordowanych rocznie mężczyzn ginie z ręki partnerki). Jednakże grupę najbardziej narażoną na bycie ofiarą zabójstwa stanowią niemowlęta, a zabójcą w tych sytuacjach zazwyczaj jest matka.
Wroński wymienia z kolei, że wśród zaburzeń preferencji seksualnych u seryjnych morderców najczęściej występują sadyzm i fetyszyzm. Wszystkich podnieca dominacja i odczłowieczenie ofiary, którą traktują przedmiotowo.
Skrępować, torturować, zabić
Jedną z historii, która została przytoczona w książce "W umyśle mordercy. Cień bestii", jest ta przedstawiająca sprawę Dennisa Radera. Morderca nazywany był przez media "BTK". Był to skrót od pierwszych liter metod, jakie stosował: "bind" - "skrępować", "torture" - torturować i "kill" - zabić.
15 stycznia 1974 roku Rader postanowił zabić po raz pierwszy. Tego dnia pozbawił życia aż cztery osoby mieszkające w Wichita (największe miasto stanu Kansas w Stanach Zjednoczonych): 38-letniego Josepha Otero, 34-letnią Julię Otero i dwójkę z ich pięciorga dzieci - 11-letnią Josephine i 9-letniego Josepha Juniora. Wszyscy członkowie rodziny zostali uduszeni sznurami od żaluzji. Skrępowane zwłoki najbliższych znalazł po powrocie ze szkoły 15-letni Charles Otero.
W trakcie śledztwa i w wyniku przeprowadzonych oględzin miejsca zbrodni policja ustaliła, że morderca podczas aktu zabójstwa musiał odczuwać przyjemność seksualną, bowiem obok ciał odnaleziono ślady nasienia.
4 kwietnia 1974 roku Dennis Rader (który przez długie lata pozostawał dla policji nieuchwytny) dokonał kolejnego morderstwa. Tym razem życie straciła 21-letnia Kathryn Bright. Ofiara ponownie została uduszona, a na miejscu zbrodni znów dopatrzono się śladów DNA.
17 marca 1977 roku sytuacja się powtórzyła. Dokładnie ten sam model działania, dziewczyna (26-letnia Shirley Vian), uduszenie i ślady nasienia. W ciągu 17 lat życie straciło w ten sposób kilkanaście osób, głównie kobiet. W 2004 roku Rader zaczął wysyłać na policję i do mediów listy, które ostatecznie doprowadziły do jego złapania.
Co popchnęło mężczyznę do tak brutalnych morderstw? Jak tłumaczył swoje zachowanie przed sądem? Tego możecie dowiedzieć się z audiobooka "W umyśle mordercy. Cień bestii". Po przesłuchaniu tylko strach będzie waszym Aniołem Stróżem.
Link do audiobooka: https://audioteka.com/pl/audiobook/w-umysle-mordercy-cien-bestii