Smarzowski kręci film, który ma szansę wstrząsnąć polskim Kościołem. W obsadzie Janusz Gajos
Pojawiły się pierwsze zdjęcia z nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego pod roboczym tytułem "3". Twórca "Wołynia" rozliczy się w nim z "grzechami" Kościoła katolickiego i najprawdopodobniej poruszy problem pedofilii i molestowania przez duchownych. Mamy pierwsze zdjęcie z planu przedstawiające Janusza Gajosa w sutannie.
O projekcie zrobiło się głośno w kontekście odwołania Magdaleny Sroki ze stanowiska dyrektorki PISF. Według nieoficjalnych informacji jednym z powodów usunięcia jej ze stanowiska przez ministerstwo kultury było przyznanie dotacji w wysokości 2 mln zł na kontrowersyjny film Smarzowskiego o Kościele.
O projekcie nie wiemy za wiele poza tym, że jego głównymi bohaterami będą trzej duchowni. Sam reżyser powiedział już, że przeszkadza mu w Kościele brak rozliczenia z afer pedofilskich. "Nie ma ani w mediach, ani w klerze potrzeby oczyszczenia się. No i najważniejsze: są ofiary, nimi się trzeba zająć. To jest coś, co mnie uwiera, co mnie boli. I co pewnie znajdzie odbicie w moich kolejnych filmach. Bo nie ma u mnie na to zgody” - mówił reżyser w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Smarzowski zmierzył się już z tematem w krótkometrażowym "Księdzu" opowiadającym o księdzu Janie, który po stłuczce samochodowej przyjeżdża do obskurnego motelu, ale sam reżyser przyznał, że film ten był "filmowym kaszlnięciem".
Wiadomo, że w nowym filmie zagrają m.in. Robert Więckiewicz, Arkadiusz Jakubik, Iza Kuna, Iwona Bielska, Jacek Braciak i po raz pierwszy u Smarzowskiego - Janusz Gajos. Zdjęcia mają trwać 60 dni i będą kręcone m.in. w Krakowie, Warszawie i w Czechach. Zakończą się 7 listopada.