"Solid Gold" wycofany z festiwalu w Gdyni. Jest oświadczenie reżysera
"Solid Gold" został wycofany z festiwalu w Gdyni na dzień przed pierwszym pokazem. Taką decyzję podjął producent. Jacek Bromski wydał oświadczenie w tej sprawie.
17.09.2019 20:46
Informacja o wycofaniu filmu została podana przez festiwal. Leszek Kopeć na briefingu prasowym powiedział: - Otrzymaliśmy informację, że film Bromskiego nie przeszedł kolejnej kolaudacji. Tymczasem zgodnie z umową pomiędzy producentem firmą Akson Studio a koproducentem TVP warunkiem szerokiej dystrybucji i prezentacji filmu na festiwalach jest pozytywnie zakończona kolaudacja. Więc producent filmu poprosił o wycofanie go z Konkursu Głównego oraz ze wszystkich pokazów towarzyszących.
Przewodniczący Rady Programowej Wojciech Marczewski powiedział, że festiwal z przykrością przyjął decyzję producenta "Solid Gold". Niemniej dodał, że rozumie takie posunięcie: - Skoro warunki umowy nie zostały formalnie dopełnione, to robi krok do tyłu, nie puszcza filmu. Natomiast całego backgroundu nie znamy. Nie wiemy, o jakie sceny chodziło, do jakiego stopnia ten film miałby ulegać zmianie.
Pozostaje pytanie, dlaczego decyzja zapadła tak późno – na dzień przed pierwszą projekcją? Film z pewnością był wcześniej kolaudowany
W rozmowie z Wirtualną Polską Jacek Bromski powiedział, że powodem niezgody było to, że nie chciał przemontować swojego filmu.
Teraz reżyser wydał oświadczenie w tej sprawie:
"Z ogromnym zaskoczeniem przyjąłem informację o wycofaniu mojego filmu z Konkursu Głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni na wniosek koproducenta filmu TVP SA, skierowany do dyrekcji Festiwalu.
Dziwi mnie to tym bardziej, że przedstawiciel TVP SA uczestniczył w selekcji filmów na posiedzeniu Komitetu Organizacyjnego w dniu 9 lipca 2019, głosując za przyjęciem „Solid Gold” do Konkursu Głównego.
Rozumiem, że skoro nie wyraziłem i nadal nie wyrażam zgody na przemontowanie filmu i jego propagandowe wykorzystanie przed wyborami, TVP SA wywarło nacisk na producenta filmu, aby wycofać mój film ze wszystkich zaplanowanych pokazów festiwalowych, także z tych, na które bilety zostały już sprzedane. Bardzo żałuję, że festiwalowa publiczność nie będzie mogła zobaczyć filmu w nieocenzurowanej wersji.
Jacek Bromski"