Spadkobiercy J.R.R. Tolkiena nie zgadzają się na "Hobbita"
Spadkobiercy J.R.R. Tolkiena złożyli pozew sądowy przeciwko producentom filmowej trylogii "Władca Pierścieni".
Przedstawiciele fundacji The Tolkien Trust, rozporządzającej dobrami słynnego pisarza i lingwisty, twierdzą, że wytwórnia New Line nie podzieliła się z nimi zyskami z produkcji. W ramach rekompensaty organizacja domaga się kwoty 150 milionów dolarów oraz zawieszenia dalszych praw wytwórni do korzystania z innych dzieł Tolkiena. Jeśli sąd przychyli się do tych postulatów, realizacja filmowej adaptacji książki "Hobbit" stanie pod znakiem zapytania.
Nie jest to pierwszy pozew związany z słynną trylogią złożony przeciwko New Line. W roku 2005 reżyser Peter Jackson doszedł do porozumienia z wytwórnią, której zarzucił niesprawiedliwy podział zysków. Wcześniej producent Saul Zaentz pozywał filmowych potentatów dwukrotnie.
Po dziś dzień cykl "Władca Pierścieni" przyniósł zysk bliski 6 miliardom dolarów. Ostatnia z części serii, "Władca Pierścieni: Powrót Króla", trafiła na polskie ekrany w styczniu 2004 roku.