"Spider-Man Uniwersum": tak się robi filmy o superbohaterach [RECENZJA BLU-RAY]

"Spider-Man Uniwersum" był jednym z największych zaskoczeń zeszłego roku, bo chyba nikt się nie spodziewał, że pełnometrażowa animacja będzie uważana za jeden z najlepszych filmów komiksowych w historii. "Batmany" Nolana, wybuchowe "Iron Many" i inne aktorskie przeboje zrobiły dużo dobrego dla gatunku, ale "Spider-Man Uniwersum" to na ich tle prawdziwa perełka, powiew świeżości i pokaz nietuzinkowych pomysłów.

Nie oznacza to, że międzywymiarowa przygoda Milesa Moralesa i pięciu innych Spider-ludzi (i świni) jest wolna od wad. Ale biorąc pod uwagę warstwę formalną i to, w jaki sposób użyto masę kontrastujących elementów, "Spider-Man Uniwersum" nie ma sobie równych i jest pozycją obowiązkową dla fanów komiksów, filmów animowanych i artystycznych eksperymentów.

Zobacz także: "Spider-Man: Daleko od domu": 185 mln wpływów po kilku dniach od premiery

Twórcy nie bez powodu chwalą się, że ich film to coś, czego jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Czyli połączenie rozmaitych stylów, rodzajów animacji, znakomitych rozwiązań formalnych, które zacierają granicę między filmem a komiksem. To po prostu trzeba zobaczyć, bo w animacjach głównego nurtu nie było wcześniej niczego podobnego.

O kulisach powstawania tego niezwykłego filmu twórcy opowiadają w licznych materiałach zakulisowych, które trafiły na płytę w wydaniu Blu-Ray. Łącznie znajdziemy tam ponad 1,5 godz. klipów. Oprócz wywiadów z producentami, scenarzystami, reżyserami, możemy poznać gwiazdy amerykańskiej obsady dubbingowej (m.in. Nicolas Cage, Chris Pine, Mahershala Ali). Ponadto twórcy opowiadają o projektowaniu bohaterów, złoczyńców i całego świata, który łączy w sobie zupełnie różne uniwersa.

Znakomitym dodatkiem jest materiał stanowiący hołd dla Stana Lee i Steve'a Ditko, ojców Spider-Mana. Jest też prawdziwa gratka dla fanów, czyli wskazanie zaledwie kilkunastu ciekawostek poukrywanych w filmie (np. Donald Glover z "Community" pojawiający się na telewizorze), których jest tam znacznie więcej. Nie zabrakło też dwóch teledysków i wyjątkowej krótkometrażówki z Peterem Porkerem.

W wydaniu Blu-Ray nie znajdziemy typowego nagrania z niewykorzystanymi lub wyciętymi scenami. Wszystkie one znalazły się bowiem w rozszerzonej wersji filmu (ok. 25 dłuższa niż wersja kinowa). Te dodatkowe sceny są zazwyczaj podane w surowej, szkicowej formie, ale w pełni udźwiękowione, dzięki czemu można je było wstawić do gotowego filmu. Świetna gratka dla osób, które mają już za sobą jeden seans i czują niedosyt.

"Spider-Man Uniwersum" na Blu-Ray to nie tylko znakomity film, ale także doskonała (i obowiązkowa) pozycja dla fanów komiksów. Ilość i rodzaj dodatków robi ogromne wrażenie, czego nie można powiedzieć o każdym aktorskim filmie Marvela.

Dane techniczne:

Parametry obrazu – widescreen HD 2.39:1, 16x9. Audio – angielski 5,1 DTS-HD MA, polski 5.1 (dubbing), bułgarski 5.1, węgierski 5.1, portugalski 5.1, rumuński 5.1, turecki 5.1. Napisy angielskie, polskie, bułgarskie, węgierskie, portugalskie, rumuńskie, tureckie. Opcje językowe dotyczą tylko filmu.