Spodobała się szefowi
22-letnia Sylwia Wiśniewska zaczynała swoją karierę muzyczną w dziewczęcym zespole "Taboo", który dwa lata temu wylansował jeden przebój wakacyjny i... szybko skończył swoją działalność. Jednak dla Sylwii okazał się szczęśliwy. Jako piosenkarka z "Taboo" udzielała wywiadu telewizyjnego. Wtedy zobaczył ją szef jednego z koncernów fonograficznych. Tak mu się spodobała, że zaproponował jej nagranie solowej płyty. Żeby lepiej wypaść na teledyskach, Sylwia schudła prawie 10 kg, choć nie stosowała żadnych wyniszczających organizm głodówek, jedynie zaczęła zdrowo się odżywiać. Efekt jej pracy nad sobą zobaczymy już wkrótce, gdy na początku września w stacji MTV odbędzie się premiera jej teledysku.