Sprawa o dziecko Madonny odroczona
Organizacja praw człowieka z Malawii pozwała do sądu Madonnęza adoptowanie 13-miesięcznego Davida Banda, ale jak na razie sprawa została odroczona.
"The Human Rights Consultative Committee" chce, żeby Madonna i jej mąż, Guy Ritchie wrócili do Malawii, aby dopełnić adopcji zgodnie z prawem.
Stowarzyszenie uważa, że piosenkarka zawiozła dziecko do Londynu zanim dokonano adopcji w Malawii i poprosiła o pomoc kalifornijską agencję adopcyjną, żeby ominąć surowe przepisy w Wielkiej Brytanii. Przedstawiciele organizacji mówią też, że ojciec Davida nie wiedział wszystkiego o sprawie, kiedy pozwolił wziąć syna do Europy. Prawnik wokalistki i reżysera, Alan Chinula potwierdził, że rozprawa odbędzie się dopiero w piątek 27 października.
- Jesteśmy przygotowani do rozprawy - dodał urzędnik poza sądem.
- Jednak prokurator generalny chciał skonsultować się z odpowiednimi służbami na temat szczegółów adopcji. Naszym zdaniem dokonano jej zgodnie z prawem.
Przypomnijmy, że wokalistka ma już dwójkę dzieci: 5-letniego Rocco z obecnym mężem oraz 9-letnią Lourdes z wcześniejszego związku. MADONNA W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ