Sprawa Roberta Blake'a - ciąg dalszy
Aktor Robert Blake (m.in. Zagubiona autostrada)
twierdzi, że jest niewinny i nie zastrzelił swojej żony, ani nie obmyślił spisku, w którym prawdopodobnie brało udział dwóch płatnych morderców, jego ochroniarz oraz człowiek, który wykopał grób na pustyni.
Znany W USA przede wszystkim z popularnego serialu "Baretta" aktor został aresztowany 18 maja 2002 i oskarżony o morderstwo oraz namawianie do zbrodni. Jego żona została zastrzelona w maju 2001 roku.
Podczas sądowego przesłuchania Blake (na zdjęciu w czasie składania zeznań; AFP) odpowiadał tylko na pytania sędziego. 46-letni ochroniarz aktora, Earle Caldwell, oskarżony o wpółudział, utrzymuje, że jest niewinny i nie brał udziału w spisku, którego celem było popełnienie morderstwa.
68-letni Blake został także oskarżony o składanie fałszywych zeznań co oznacza, że jeżeli zostanie uznany winnym prokurator może zażądać dla niego kary śmierci.
Blake wróci do sądu, na dalsze przesłuchania, 8 maja 2002.
Zobacz też: Blake aresztowany za morderstwo