Sprostowanie "Gwiazdora"
Producent filmu utrzymuje, że powodem aktywności Dziennika Łódzkiego prowadzącej do wzbudzania niezdrowej sensacji, może być obawa, jaką budzi film Sylwestra Latkowskiego w dziennikarzach łódzkiej gazety. "Gwiazdor" obnaża dyskusyjne metody pracy dwóch pracowników redakcji Dziennika, którzy stosują nie do końca etyczne sposoby pozyskiwania informacji.
Jednocześnie firma SPI pragnie sprostować niektóre fakty, które pojawiły się niedawno w prasie.
Niniejszym, dystrybutor filmu oświadcza, że: żadne kino w polsce nie zamierza bojkotować ani samego filmu, ani jego zwiastuna. Dodatkowo na prośbę właścicieli kin, SPI zwiększyło liczbę kopii filmu z 20 do 30 sztuk.
Tylko w kilku (nie kilkudziesięciu czy kilkunastu) kinach projekcje zwiastuna zostały przesuniete na godziny popołudniowe i jedynym powodem tych działań była obecność w zwiastunie dwóch niecenzuralnych słów.
Decyzję tę właściciele kin podjęli tylko w oparciu o własne wyczucie i zdrowy rozsądek.
Jak pragną podkreślić producenci i twórcy filmu, "Gwiazdor" jest filmem szczerym, chwilami nawet brutalnie szczerym.
Na ekrany kin "Gwiazdor" wejdzie 27 września.