Stallone stawia na autentyzm w filmie o Tupacu
Sylvester Stallone (zdj. AFP) chce, aby przebywający obecnie w więzieniu Marion 'Siuge' Knight zagrał samego siebie w filmie opowiadającym o niewyjaśnionych morderstwach raperów Tupaca Shakura i Notoriousa B.I.G.
22.09.2003 18:12
Stallone, który jest autorem scenariusza do filmu "Rampart Scandal" będzie także jego reżyserem i zagra w nim, a ponieważ chciał dodać obrazowi autentyczności podpisał kontrakt z założycielem Death Row Records.
Sylvester wyjaśnia: Uważam, że jak się chce nakręcić film o skandalu, to trzeba zaangażować autentyczne postacie, aby był on bardziej prawdziwy.
Knight był posądzany o udział w obu morderstwach, które miały miejsce w latach dziewięćdziesiątych, ale zawsze twierdził, że jest niewinny.
Stallone dodaje: Ten film da mu możliwość odpowiedzenia na pytania, które widzowie prawdopodobnie chcieliby mu zadać, ale do tej pory nikt tego nie zrobił.
Sam Stallone zagra funkcjonariusza Departamentu Policji Los Angeles (LAPD), Russella Poole'a, który prowadził śledztwa w obu sprawach.
Knight przebywa obecnie w więzieniu z powodu rzekomego złamania warunków zwolnienia warunkowego.