Stanisław Różewicz

Wybitny reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta. Współzałożyciel i kierownik Zespołu Filmowego „Tor”. Pedagog i wychowawca pokoleń studentów łódzkiej „filmówki”.

Obraz

Urodził się 16 sierpnia 1924 roku w Radomsku, do którego jego rodzina przeprowadziła się kilka lat wcześniej spod Łodzi. Stanisław był młodszym bratem Tadeusza – poety i dramaturga – oraz Janusza - poety, żołnierza AK. Janusz Różewicz nie przeżył wojny, a jego braciom pisany był udział w życiu kulturalnym powojennej Polski.

Po maturze ukończonej po wojnie (1946) Różewicz podejmował pierwsze próby filmowe u boku Jerzego Zarzyckiego, jako asystent reżysera. Jeszcze w tym samym roku zrealizował wspólnie z Wojciechem Jerzym Hasem krótkometrażowy film dokumentalny „Ulica Brzozowa”, na samodzielny debiut przyszło mu jednak poczekać do 1953 roku, kiedy zrealizował socrealistyczną „Trudną miłość”. Z filmu tego Różewicz nie był zadowolony niemniej scenariusz Bratnego stworzył mu możliwość usamodzielnienia się jako twórcy, dzięki czemu do kolejnego obrazu - „Trzy kobiety” (1956) przystąpił już jako opierzony reżyser.

Na przełomie lat 50-tych i 60-tych, kiedy kształtowała się tzw. szkoła polska (Wajda, Munk), Różewicz ustawiał się w pewnego rodzaju opozycji wobec głównego nurtu filmów wojennych i podkreślał swoją autonomiczność poprzez takie obrazy, jak chociażby „Wolne miasto” czy „Świadectwo urodzenia”. Różewicz kształtował swój własny język mówienia o koszmarze II wojny światowej.

W latach 60-tych do głosu doszedł duet braci Różewiczów, wspólnie z Tadeuszem tworzyli scenariusze, a Stanisław reżyserował. Tak powstały „Świadectwo urodzenia” (1961), „Echo” (1964), „Piwo” (1965) czy „Mąż pod łóżkiem” (1967). Różewicz sięgał też odważnie po inne motywy, jak chociażby: „Na melinę” czy „Westerplatte” z 1967 roku, na podstawie scenariusza Jana Józefa Szczepańskiego.

W tym samym, 1967 roku reżyser podjął decyzję o współtworzeniu Zespołu Filmowego „Tor” i objął jego kierownictwo artystyczne do 1968 roku. Do funkcji tej powrócił w 1972 roku i piastował ją aż do roku 1980. W lata 70-te wszedł filmem „Romantyczni” (1970), niedługo później była „Szklana kula” (1972) na podstawie scenariusza, sprawdzonego już wcześniej Kornela Filipowicza.** Różewicza nie opuszczała tematyka historyczna – zarówno „Opadły liście z drzew” (1975, Nagroda Główna Jury FPFF w Gdyni), jak i „Pasja” (1977, Złote Lwy na FPFF w Gdyni), a także „Ryś” (1981) były osadzone w historycznym obrazie świata.**

Zaczerpnął z klasyki realizując w roku 1983 „Pensję pani Latter” na podstawie „Emancypantek” Prusa, a w 1985 roku „Diabła” według Guy de Maupassanta.

** W 1985 roku po raz drugi triumfował na FPFF w Gdyni, jako twórca „Kobiety w kapeluszu” z Hanną Mikuć w roli głównej. W latach 90-tych był aktywny w Teatrze Telewizji, dla którego wyreżyserował w tym okresie szereg sztuk. Kilka razy w swojej karierze reżyserował spektakle sceniczne m.in. dla Teatru Wybrzeże w Gdańsku oraz teatrów: Studio, Polskiego i Powszechnego w Warszawie.**

Na przełomie lat 90-tych i nowego stulecia, twórca powoli żegnał się z publicznością poprzez realizację filmu w pewnym sensie biograficznego – krótkometrażowej „Kinemy”, historii najstarszego kina w rodzinnym Radomsku. W 2007 roku powrócił, aby stworzyć prawdziwie autobiograficzny, krótkometrażowy film „Gdzie zabawki z tamtych lat”, opowiadający o zabawkach braci Różewiczów.

** Stanisław Różewicz był za swoją twórczość wielokrotnie nagradzany. Dość wspomnieć „Złote grona” na przeglądach filmów w Łagowie w 1977 i 1985; nagrodę za całokształt twórczości na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej „Prowincjonalia” we Wrześni; Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla kultury narodowej, za osiągnięcia w pracy twórczej”. Ukoronowaniem kariery była Nagroda Specjalna „Platynowe Lwy” na 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2008 roku. Stanisław Różewicz zmarł w niespełna dwa miesiące później w Warszawie.**

Stanisław Różewicz

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Do obejrzenia w TV. Jeden z największych hitów Denzela Washingtona
Do obejrzenia w TV. Jeden z największych hitów Denzela Washingtona
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Rozwiedziony i napakowany. Umawia się z młodszą o 25 lat modelką
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Już zachwyca widzów. "Nigdy nie wyglądał tak pięknie. Zapiera dech"
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów
Erotyczne sceny, podsłuchy w konfesjonale. Gwiazdy zdradzają kulisy swoich filmów