Suma strachów złości media
Reżyser Phil Alden Robinson jest wściekły o to jak po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 media reagowały na film Suma wszystkich strachów.
Premiera traktującego o terroryzmie obrazu, w którym zagrał Ben Affleck była w USA odkładana już od maja, a niektórzy krytycy twierdzili nawet, że nie powinna się odbyć nigdy.
Robinson mówi: Muszę przyznać, że nie myślałem o tym jak to wpłynie na film. Zaczęli wydzwaniać do mnie dziennikarze i pytać: "Jak to wpłynie na pana film?" A kto się tym przejmuje? To tylko film" odpowiadałem im.
Reżyser był zszokowany takimi pytaniami, a sugestie, że z powodu tragedii z 11 września film może "ucierpieć" doprowadzały go do szału.
Robinson mówi: Byłem o to strasznie zły. Pomyślałem sobie: "Jak śmiecie używać słowa ‘cierpieć’? Tam w ruinach leżą martwi ludzie".
Film i tak odniósł sukces na liście box office i od premiery zarobił 116 milionów dolarów.