Supermanem będzie Brendan Fraser
Brendan Fraser (zdj. UIP) jest typowany do głównej roli w nowym filmie o Supermanie.
Po latach spekulacji na temat obsady i reżysera szefowie wytwórni zdecydowali się wreszcie, kto zagra super bohatera, a realizację filmu zlecili odpowiedzialnemu za sukces Aniołków Charliego, twórcy o pseudonimie McG.
Z hollywoodzkich doniesień wynika, że obcisły kombinezon Supermana, założy znany z filmów Mumia i Mumia powraca Fraser, a Catherine Zeta-Jones zagra dziennikarkę Lois Lane.
Tytuł filmu jest na razie nie znany, ale wiadomo, że Superman zginie, a potem wróci do życia, żeby wyrównać rachunki ze swoim odwiecznym przeciwnikiem Lex'em Luthorem.
Rolą Lois zainteresowane były największe hollywoodzkie gwiazdy, między innymi Cameron Diaz i Jennifer Lopez.
Wygląda jednak na to, że żona Michaela Douglasa jest zdaniem producentów do tej roli idealna. To będzie pierwszy film o Supermenie od czasu nakręconego w 1987 "Supermana IV", z Christopherem Reevem w roli głównej.