Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała w czwartek 16 marca koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną dla nowego kanału telewizyjnego "Superstacja". Kanał ruszy w ciągu trzech miesięcy - zapowiada jego szef produkcji Jacek Beberok.
- W programie znajdą się głównie sensacje, informacje kryminalne, plotki towarzyskie oraz historie nie z tej ziemi - powiedział w czwartek Beberok.
- Chcemy być telewizyjnym tabloidem. Nie chcemy być w dobrym guście - zapowiadają twórcy stacji na swojej stronie internetowej. Ponadto nowy kanał ma wyróżniać się dosadnym i emocjonalnym językiem.
- Nie chcemy być obiektywni. To co u innych jest błędem w sztuce dziennikarskiej stanie się naszym atutem - czytamy na stronie.
"Superstacja" została założona przez firmy producenckie Astro i K&R Enterprises.
Jak poinformował Beberok, obecnie telewizja ma do dyspozycji dwa pomieszczenia studyjne oraz ekipę składającą się z ok. 40 osób, głównie z młodych ludzi. Dodał, że ekipa ta przygotowuje materiały już od blisko trzech miesięcy.
Obecnie twórcy telewizji prowadzą rozmowy z operatorami największych sieci kablowych na temat włączenia stacji do ich pakietów. Chcą, aby telewizja objęła swoim zasięgiem cały kraj. W ciągu pierwszych dwóch lat na rozwój telewizji planują wydać 18 mln zł. Na samo uruchomienie stacji przeznaczono ok. 8 mln zł.
Źródłem utrzymania kanału będą opłaty od operatorów sieci kablowych oraz wpływy z reklam.
