Trwa ładowanie...
05-04-2002 02:00

"Suplement" Zanussiego od 12 kwietnia w kinach

"Suplement" Zanussiego od 12 kwietnia w kinach
d1yjtnx
d1yjtnx

Najnowszy film Krzysztofa Zanussiego, "Suplement", wejdzie na ekrany polskich kin 12 kwietnia. Głównymi postaciami są tutaj Hanka i Filip - drugoplanowi bohaterowie z Życia jako miertelnej choroby przenoszonej drogą płciową.

Filip jest studentem medycyny, Hanka - charakteryzatorką. Są parą. Filip przeżywa jednak rozterki - zastanawia się, czy jego powołaniem nie jest życie w klasztorze. Miota się. W tle opowiedziana jest historia lekarza - doktora Tomasza Berga, pierwszoplanowej postaci z "Życia, jako miertelnej choroby...".

Krzysztof Zanussi powiedział, że pomysł na film "Suplement" "przyplątał się". Rozwinięcie wątku drugoplanowego to możliwoć dramaturgiczna inna niż serial, a zarazem jak dotąd przez kino nie spenetrowana. Miałem pewien żal, że wątek młodych trochę zgubił się w "Życiu..." - wyjanił reżyser po rodowym pokazie prasowym.

Powstaniu filmu, jak zaznaczył Zanussi, pomogły także "warunki obiektywne". Jest to film bardzo tani, wręcz rozdzierająco tani. Miałem sporo nagranego, niewykorzystanego materiału. Nie wiem jednak, czy da się dalej tak robić filmy - dodał reżyser.

d1yjtnx

Dzięki istniejącym wczeniej materiałom Zbigniew Zapasiewicz* wystąpił w "Suplemencie", choć ani razu nie pojawił się na planie*. Aktor zażartował, że w ten sposób "po raz pierwszy wietnie" pracowało mu się z reżyserem.

Niektórzy dziennikarze uznali po pokazie, że zrealizowanie filmu takiego jak "Suplement" wymaga "niesłychanej odwagi": film występuje przeciwko panującym modom, trendom; opowiada o poszukiwaniach Boga, miłoci, rodzinie, braterstwie.

Zanussi odpowiedział, że liczy włanie na takich widzów, którzy sprzeciwią się modzie i zechcą taki włanie film zobaczyć. _****Powołanie artysty jest zawsze związane z jakim sprzeciwem_**Powołanie artysty jest zawsze związane z jakim sprzeciwem** - zwrócił uwagę.

Reżyser "Suplementu" planuje m.in. zrealizowanie filmu biograficznego o Janie Kiepurze oraz filmu o w. Jadwidze. Finansowaniem tego drugiego projektu są zainteresowani m.in. Włosi, Francuzi, Kanadyjczycy. W Polsce spotkałem się jak na razie jedynie z murem obojętnoci - zwrócił uwagę Zanussi.

d1yjtnx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yjtnx