Majewski dogorywa
Tomasz Kojder wyraźnie podkreślił w swojej wypowiedzi, że cała formuła i humor programu jest tak samo wykreowany, jak uśmiech ekspedientki w McDonaldzie.
Satyryk twierdzi też, że program to jedna wielka komercja.
Jedyne ciepłe słowa jakie padają z jego ust, dotyczą samego Majewskiego. Przyznaje, że to "raczej sympatyczny facet, niezmanierowany i dość zdystansowany".
-- Nie miałem jednak okazji pogadać z nim w cztery oczy, więc nie wiem, co o tym wszystkim myśli i jak się w tym odnajduje. Ale nie sprawiał wrażenia rozdartego wewnętrznie.