Polska wieś zwykle jest przedstawiana przez filmowców w sposób przerysowany, wręcz groteskowy. Ale film "Tyle co nic" Grzegorza Dębowskiego w końcu pochyla się ze zrozumieniem i współczuciem nad obecnymi problemami rolników.
Ewa Kasprzyk postanowiła wyprowadzić się poza miasto. Mieszka w eleganckim domu, który otoczony jest naturą. Co stało za tak dużą zmianą?