Trwa ładowanie...
08-08-2006 17:39

Taniec bez spodni - nowy telewizyjny hit

Taniec bez spodni - nowy telewizyjny hit
d1v536u
d1v536u

Oto kolejny dowód na to, że im mniej kombinujesz, tym lepsze masz efekty - bardzo prosty, by nie powiedzieć prostacki pomysł, aby zmusić ludzi do striptizu na ekranie okazał się hitem telewizyjnym w USA.

Pomysł narodził się oczywiście przypadkowo - w biurze producenckim w Nowym Jorku grupa pracowników relaksowała się tańcząc przy muzyce rockowej. W pewnej chwili jeden z pracowników rzucił - "pomyślcie, jak śmiesznie byśmy wyglądali, gdybyśmy robili to nago".

Tak narodził się program "Pants-Off Dance-Off" - ("Taniec bez spodni") - program, który z każdym wydaniem przyciąga przed ekrany coraz więcej widzów.

Tytuł mówi o projekcie wszystko - całość polega na postawieniu pięciu śmiałków przed kamerą, ofiarowaniu widowni szansy na wybranie zwycięzcy i - na koniec tego zwycięzcy striptizie przy jego ulubionej muzyce.

"Dlaczego nikt wcześniej tego nie wymyślił? Przecież to samograj! To jak masło orzechowe z dżemem" - zastanawia się producent programu Tad Lowe.

d1v536u

Jako testerkę Tad wybrał swoją dziewczynę - kazał jej stanąć przed kamerą, tańczyć i zrzucać ciuchy. Gdy to się działo zaczął nabierać wątpliwości. "O co mi chodzi? Co ja wymyślam? Ale jak zacząłem to montować, zrozumiałam potencjał tego pomysłu. To było takie śmieszne, a jednocześnie - szczere i naturalne!" - opowiada z uśmiechem Low.

Najważniejszym elementem show jest to, że nie uczestniczą w nim modelki czy profesjonalistki. Twórcom bardzo zależy na tym, aby przyciągnąć do udziału zwykłych ludzi - obu płci. Przed kamerą rozbierał się już 58-letni emerytowany nauczyciel i kobieta przebrana za klauna.

Pisma branżowe nazywają "Taniec bez spodni" "najgłupszym programem współczesnej telewizji". Producenci wcale nie dyskutują z tym tytułem. Wręcz wykorzystali go w swojej kampanii reklamowej! "Wiemy, że stąpamy po cienkiej linii. Ale ludzie polubili nasz show. Nikogo nie obrażamy."

I jeszcze jedno - w telewizji nie zobaczycie sutków i genitaliów. Gdy na koniec striptizu wszystko już wiadomo, na ekranie pojawia się wirtualny ręcznik zasłaniający intymne części ciała. Ciekawscy muszą udać się na stronę internetową programu. Tylko tam widać wszystko...

źródło: CNN

d1v536u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1v536u