Terrence Howard groził nastolatkowi śmiercią
Terrence Howard przyznał, że jest wyjątkowo nadopiekuńczym ojcem.
Jakiś czas temu aktor dowiedział się, że jego 14-letnia córka Aubrey spotyka się z chłopcem, który wcześniej nie przypadł mu do gustu. Howard postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zagroził córce, że zabije chłopaka, jeśli ten nie przestanie się z nią spotykać.
- Kazałem jej zerwać z tym chłopakiem i zagroziłem, że jeśli nie przestaną się widywać, zabiję go - oświadczył aktor.
- Powiedziałem jej także, że jeśli nie będzie posłuszna, to ją wydziedziczę. Niestety, pomimo mojej tyrady nadal mam wrażenie, że Aubrey chodzi z tym chłopakiem. W te wakacje zabiorę ją do innego kraju, gdzie jej telefon nie będzie działał. Może wtedy zacznie spotykać się z kimś innym.
Howard wychowuje także 12-letniego Huntera i 10-letnią Heavenly.
Od 30 kwietnia polscy widzowie mogą podziwiać aktorski talent Terrence'a Howarda w filmie "Iron Man".