Tilda Swinton zmieniła płeć w horrorze "Suspira"
Tym razem Tilda Swinton zagrała... niemieckiego osiemdziesięciolatka.
20.10.2018 | aktual.: 22.10.2018 12:11
Już podczas pierwszych pokazów "Suspirii" uwagę publiczności zwróciła tajemnicza postać psychiatry, 80-letniego doktora Josepha Klemperera. Twórcy horroru zarzekali się, że w rolę tę wcielił się debiutujący na dużym ekranie naturszczyk, profesor psychologii, Lutz Ebersdorf. Dziś wiadomo już, że to nieprawda. Dociekliwi internauci rozszyfrowali sekret tożsamości doktora, odkrywając, że w osobę Klemperera wciela się gwiazda filmu, Tilda Swinton!
Mistyfikacja była jednak długo i skrupulatnie utrzymywana. Tilda Swinton, która w filmie wcieliła się w postać Madame Blanc – dyrektorki szkoły tańca, jeszcze na festiwalu w Wenecji przekonywała, że zagrała w "Suspirii" tylko tę jedną rolę. Nieobecność Lutza Ebersdorfa na konferencji prasowej filmu tłumaczono napiętym grafikiem, a aktorka odczytała list z przeprosinami od profesora. Lutz Ebersdorf doczekał się nawet własnej strony filmowej w serwisie IMDB. Jego nazwisko pojawiało się też w materiałach prasowych, a wszystkie osoby związane z produkcją filmu utrzymywały, że postać ta istnieje naprawdę, mimo że internauci i dziennikarze nie znaleźli nigdzie wzmianek o wcześniejszej działalności profesora.
Dopiero w ostatnich wywiadach aktorka potwierdziła, że rola Madame Blanc nie jest jej jedyną kreacją aktorską w filmie. Swinton przyznała, że zrobiła to wszystko dla zabawy i marzyła o tym, by fakt ten nigdy nie wyszedł na jaw. We wcześniejszych etapach kręcenia filmu planowała wraz z reżyserem uśmiercenie Lutza Ebersdorfa i podtrzymywanie tej wersji wydarzeń bez względu na krążące plotki. Aktorka została ucharakteryzowana na 80-letniego mężczyznę przez słynnego makijażystę Marka Couliera. Nagrodzony Oscarem artysta pracował z aktorką już wcześniej – jest autorem jej zachwycającej charakteryzacji do filmu "Grand Budapest Hotel", gdzie wcielała się w rolę staruszki – Madame D.
W aktorskim światku Hollywood, Tilda Swinton jest jedną z najczęściej przeobrażających się dla ról aktorek. Plastyczna, androgeniczna uroda pozwoliła jej wcielić się w całe spektrum ról: grała już baśniowe królowe, muzy artystów, była gwiazdą rocka, femme fatale, zagrała wampirzycę, starożytną kapłankę, a nawet... Davida Bowiego. Po zamieszaniu wokół roli 80-letniego psychiatry możemy być pewni, że jeszcze nie raz zaskoczy nas swoim niezwykłym talentem.
W główną bohaterkę, młodą Amerykankę Susan Bannion, wciela się Dakota Johnson. Dziewczyna rozpoczyna naukę w renomowanej szkole baletowej w Europie. Brutalne morderstwo jednej z uczennic niszczy jej sielankę. Susan zaczyna odkrywać przerażające oblicze akademii. W obsadzie znalazły się również Tilda Swinton i Chloë Grace Moretz. Jessica Harper, którą występowała w oryginale z 1977 roku, także pojawia się w nowym obrazie. Za reżyserię odpowiada Luca Guadagnino.
Po kinowej premierze "Suspiria" dostępna będzie dla użytkowników serwisu Amazon Prime. W Polsce film trafi do kin 2 listopada.