30-08-2000 02:00
To dopiero grzesznik
Wierni kościoła katolickiego St. Victor w zachodnim Los Angeles niedawno przeżyli szok, kiedy zobaczyli, że w ogromnej kolejce do... spowiedzi stoi James Woods. Zaskoczenie było duże, bowiem 53-letni aktor ("Salvador", "Kasyno", "Nixon"), mimo że mieszka od dawna w tej "parafii", nigdy do gorliwych katolików nie należał. A już w kompletne osłupienie wprawił James niektórych wiernych następnego dnia, kiedy to ponownie ustawił się w kolejce i ponownie odbył długą spowiedź. Podobno szeptano: "To dopiero musi być grzesznik". Nikomu jednak nie udało się nic bliższego na ten temat dowiedzieć. W końcu tajemnica spowiedzi to rzecz nie podlegająca dyskusji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.