To już koniec. Netflix zrywa z Harrym i Meghan, i umową na 100 mln dol.
Netflix zdecydował nie odnawiać wartego 100 milionów dolarów (73 miliony funtów) kontraktu z księciem Harrym i Meghan Markle. Para podpisała umowę w 2020 roku, ale nie powstaną już kolejne produkcje z ich udziałem.
Książę Harry i Meghan Markle zawarli pięcioletni kontrakt z Netfliksem w 2020 roku, w ramach którego powstało kilka produkcji. Ich serial dokumentalny "Harry i Meghan", wydany w 2022 roku, osiągnął 64 miliony godzin oglądania i stał się jednym z najczęściej dyskutowanych programów platformy. Głośno było oczywiście także o lifestylowym programie Meghan, w którym uczyła widzów, jak zrobić tęczę z owoców czy zapachowe ręczniki dla gości. Mimo ogromnego zamieszania w sieci wokół programu, to oglądalność była niewielka. Wszystko wskazuje na to, że po tym, jak jesienią Netflix wypuści drugi sezon "With Love, Meghan", to na tym zakończy się ich współpraca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
Amerykańskie branżowe media, a także mnóstwo portali plotkarskich informuje o tym, że umowa pary z Netflixem nie zostanie przedłużona. Informacja ta pojawiła się krótko po tym, jak "The Sun" podał: "Umowa jest zakończona, nie powstaną już kolejne programy".
"Nie ma wrogości z żadnej strony. Sprawy po prostu dobiegły końca" – powiedziało źródło cytowane przez "The Sun". Dodało: "Netflix czuje, że otrzymał od pary wszystko, co mógł. Byli sprytni, zdobyli ogromną liczbę widzów dzięki pierwszej serii dokumentalnej i wiedzieli, że realistycznie będzie to szczyt możliwości tej pary z Montecito".
Co więcej: "Nie są niezadowoleni z tego, jak wszystko się potoczyło – osiągnęli początkowe sukcesy i wyprodukowali jeden z najbardziej dyskutowanych programów w historii. Treści były słabsze od tego momentu, ale za 20 milionów funtów rocznie cokolwiek było lepsze niż nic".
Według amerykańskich mediów Netflix zdaje sobie sprawę, że priorytetem Meghan jest teraz jej własna marka i nie zamierza być na drugim planie. "Publicznie nie zostanie wydane żadne oświadczenie, ale oczywiście, jeśli sytuacja dramatycznie się zmieni, byliby otwarci na jednorazowy projekt w przyszłości. Ale dla Harry’ego to będzie cios. To ogromna strata dochodów" - komentuje informator prasy.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy w sieci mówi się o zakończeniu współpracy Netfliksa z byłą książęcą parą. Podobne plotki krążyły po tym, jak Harry i Meghan zakończyli porozumienie ze Spotify (wtedy jako powód wskazywano opieszałość w realizacji projektów). Netflix wydał wtedy oświadczenie, że w pogłoskach nie ma prawdy, że są zadowoleni ze współpracy i będą kontynuować wspólne projekty. To działo się w 2023 r. Tym razem - do tej pory - takiego oświadczenia nie wydano.
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: