"Top Gear" pokaże kraksę Richarda Hammonda
Nagrania z wrześniowego wypadku Richarda Hammonda zostaną pokazane w "Top Gear".
Samochód odrzutowy, w którym jechał Brytyjczyk na potrzeby motoryzacyjnego
show osiągnął prędkość 483 kilometrów na godzinę. Podczas wytracania prędkości bolid wielokrotnie koziołkował. Hammond odniósł w wyniku wypadku poważne obrażenia głowy. Gospodarz programu, Jeremy Clarkson planuje wykorzystanie wypadku kolegi w nowej serii "Top Gear".
- Mam nadzieję, że skorzystamy z materiału w pierwszym odcinku nowej serii - mówi Clarkson. - Połowa świata chce to zobaczyć. Richard zupełnie nie ma pojęcia, co się stało, więc sam pewnie też chętnie obejrzy własny wypadek.
Wypadek miał miejsce 20 września 2006 roku. 22 grudnia Richard Hammond pojawił się w telewizji po raz pierwszy od kraksy.
Nowa seria "Top Gear" startuje 28 stycznia na kanale BBC2.