"Trainspotting" jako serial? Czemu nie
Podobno od przybytku głowa nie boli. Skoro więc doczekamy się sequela "Trainspotting", czemu jeszcze nie serialu.
Pisarz Irvine Welsh dał do zrozumienia, iż powstać może telewizyjny spin-off dzieła z 1996 roku. Autor zapytany, czy będą kolejne adaptacje "Trainspotting" powiedział: "Mam pewne plany".
- Pracujemy nad różnymi rzeczami - dodał. - Chodzi o telewizję kablową. Kiedy napiszesz książkę, zastanawiasz się, jak przenieść ją do różnych innych mediów.
Obraz "Trainspotting" z 1996 roku powstał na podstawie autobiograficznej książki Irvine'a Welsha, opisującej świat edynburskich narkomanów. Kinowy sequel, "T2 Trainspotting", trafi do kin w Wielkiej Brytanii 27 stycznia 2017 roku, a w USA 3 lutego. Scenariusz nowego dzieła, luźno oparty na książce "Porno" Irvine'a Welsha, ponownie napisał John Hodge. Na ekranie śledzić będziemy dalsze losy Marka Rentona (Ewan McGregor), Spuda (Ewen Bremner), Sick Boya (Jonny Lee Miller) i Begbiego (Robert Carlyle). Za kamerą znów stanął Danny Boyle.