27-02-2001 01:00
Transformacja Gary'ego Oldmana
Fizyczna transformacja jaką do filmu "HANNIBAL" musiał przejść GARY OLDMAN zajmowała pięć godzin i powodowała, że aktor wyglądał makabrycznie i umierał z głodu.
Oldman, który w wcielił się w postać MASONA VERGERA jest w filmie nie do rozpoznania. Verger to ofiara, której Hannibal Lecter jeszcze przed swoim pierwszym aresztowaniem, potwornie oszpecił twarz.
Codzienna charakteryzacja Oldmana była prawdziwš gehennš, ponieważ trwała pięć godzin, a potem w czasie zdjęć aktor nie mógł nic jeść.
Gary narzeka: - _ Przygotowanie mnie do roli zabierało około pięciu godzin i potem mogłem już połykać tylko płyny, które piłem przez słomkę. To było potworne. Wszyscy jedli, a ja przez tę makabryczną charakteryzację mogłem tylko siedzieć i patrzeć._
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.