Trwają poszukiwania zaginionej łodzi podwodnej. Internauci zniesmaczeni tym, co właśnie pokazał Netflix
Idealny moment na reklamę czy żerowanie na tragedii? Netflix będzie musiał się gęsto tłumaczyć ze swojego pomysłu, który oburzył internautów.
Od niedzieli (18 czerwca) trwają intensywne poszukiwania łodzi podwodnej Titan, która straciła łączność ok. 105 minut po rozpoczęciu czterokilometrowej podróży na dno Atlantyku, by zwiedzić wrak Titanica. Na pokładzie jednostki znajdowało się pięć osób: 58-letni Hamish Harding (brytyjski miliarder i podróżnik), 48-letni Shahzada Dawood (członek jednej z najbogatszych rodzin Pakistanu) i jego 19-letni syn Suleman Dawood, 61-letni Stockton Rush (współzałożyciel OceanGate Stockton Rush) oraz 77-letni Paul-Henry Nargeolet (oficer, były nurek francuskiej marynarki wojennej i jeden z największych specjalistów w dziedzinie katastrofy Titanica, badał wrak aż 35 razy).
Z najnowszych informacji CNN wynika, że poszukiwania zbliżają się do "momentu krytycznego", bowiem szacuje się, że tlen w zaginionej łodzi podwodnej Titan ma skończyć się ok. godz. 13 czasu polskiego. I podczas gdy cały świat z zapartym tchem obserwuje nierówną walkę z żywiołem, czasem i techniką, Netflix niejako "wykorzystał okazję", by zaprezentować światu zwiastun swojej najnowszej produkcji.
Trailer z pewnością przeszedłby bez większego echa, gdyby nie tematyka filmu. "The Deepest Breath" ("Najgłębszy wdech") opowiada historię Alessii Zecchini, aktualnej rekordzistki świata we freedivingu. Czym jest owa dyscyplina sportu? Freediving to nic innego jak nurkowanie na wstrzymanym oddechu, bez użycia akwalungu.
Zwiastun został niefortunnie (niektórzy jednak twierdzą, że umyślnie) opublikowany 20 czerwca, czyli dokładnie w czasie, gdy na Atlantyku trwa dramatyczna akcja ratunkowa. Krótki filmik Netfliksa przedstawia nie tylko urywki sukcesów Alessii Zecchini, ale również scenę reanimacji jednego z nurków podczas zawodów we freedivingu. A wszystko to okraszone jest dźwiękami ciężkiego oddechu w tle.
The Deepest Breath | Official Trailer | Netflix
Internauci, którzy obejrzeli kontrowersyjny zwiastun "The Deepest Breath", nie kryją oburzenia. "Epickie wyczucie czasu", "To chyba nie jest dobry moment", "Niestosowne", "Skandal!", "Ktoś przyszedł dzisiaj do pracy z 'odważnym pomysłem' i przesunął ten post w górę harmonogramu, prawda?" - grzmią na Twitterze.
Netflix nie komentuje sprawy. Premiera filmu zaplanowana jest na 19 lipca.
Trwa ładowanie wpisu: twitter