Ucieszona Angelina Jolie

Angelina Jolie ogromnie ucieszyłaby się na wieść o planowanym sequelu "Tomb Raidera", ponieważ stęskniła się już za swoim komputerowym alter ego.

Po powrocie z Anglii, gdzie realizowano filmową wersję słynnej gry, gwiazda "Przerwanej lekcji muzyki" usycha z tęsknoty za tym krajem i postacią seksownej Lary Croft.

_ - W trakcie pobytu na Wyspach przyzwyczaiłam się wielu rzeczy. Przywiązałam się do ludzi, do Lary i teraz trudno jest mi wrócić do rzeczywistości. Przy pierwszej nadarzającej się okazji pojadę do Anglii, gdyż pokochałam ten kraj, a poza tym chętnie jeszcze raz wcielę się w moją ulubioną postać. Mam nadzieję, że producenci poważnie myślą nad realizacją sequela_ - mówi Jolie.