Umuzykalniony kibic

40-letni Hirek Wrona, popularny prezenter "Teleexpressu" ma kilka pasji. Jedną, z której jest najbardziej znany, jest muzyka. Drugą jest zbieranie autografów - najcenniejszym w jego kolekcji jest podpis nieżyjącego Michaela Hutchence'a z INXS oraz Carlosa Santany. Mało kto wie, że Hirek jest też zagorzałym kibicem piłki nożnej. Jego serce należy do dwóch klubów piłkarskich. Pierwszym jest Stal Mielec, któremu kibicuje niemal od urodzenia, a drugim Manchester United, za który trzyma kciuki od 30 lat. I choć ponoć mężczyznom to nie przystoi, niedawno właśnie na meczu piłki nożnej popłakał się. Było to na stadionie w Mielcu, gdzie odbył się mecz z udziałem najlepszych polskich piłkarzy z lat 70. i 80.