W Sylwestra pokazała, na co ją stać
Z kolei w roli Violetty Villas z jej okresu amerykańskiego, kiedy od grudnia 1966 roku występowała w Las Vegas, Aksinowicz widzi Joannę Liszowską.
W Stanach Zjednoczonych artystka występowała wielokrotnie, za każdym razem wzbudzając uznanie publiczności i krytyków.
W amerykańskiej prasie pojawiały się takie określenia jak „głos ery atomowej” czy „fenomenalna Polka”.
Mówi się, że Villas mogła odnieść za oceanem jeszcze większy sukces i zdobyć sławę, jednak nie podołała presji, tym samym nie wykorzystując ogromnej szansy.