W tym roku 99 milionów więcej na kulturę
Cały budżet kultury wyniesie w tym roku 1 miliard 186 mln zł, czyli o 99 mln zł więcej niż w roku ubiegłym, gdy załamały się publiczne finanse, i tyle samo, co przed dwoma laty. Ale Ministerstwa Kultury, największego dysponenta pieniędzy, tak duży wzrost nie dotyczy - czytamy w Rzeczpospolitej w artykule Jacka Cieślaka.
Resort kultury będzie mógł wydać 473 mln zł - o 53 mln zł więcej niż w 2002 r., ale o 70 mln zł mniej niż w 2001 r. Liczy też na dodatkowe 115 mln z Lotto, ale nikt nie wie, kiedy zostanie znowelizowana ustawa o grach losowych.
Pozycja ministra Waldemara Dąbrowskiego w trakcie prac nad tegorocznym budżetem była wyjątkowo trudna. Zgodnie z przewidywaniami, niełatwo było odrobić zeszłoroczne cięcia liczone w Ministerstwie Kultury na ponad 20 procent.
Łącznie straciło ono wówczas 123 mln zł. O 35 mln zł mniej miały narodowe instytucje kultury, a choć żadna z nich nie została zlikwidowana, otrzymały średnio 80 procent planowanych wcześniej sum. Wydatki na inwestycje zredukowano o 40 mln zł, na konserwację - o 15 mln zł.
Kinematografia straciła 6 mln zł; mniej o 27 mln zł było na imprezy i festiwale. Na tym tle całościowy obrazfinansowania kultury w tym roku wypada dość pozytywnie.
Urzędnicy na Krakowskim Przedmieściu nie kryją, że mogło być gorzej. Minister finansów Marek Belka planował zwiększenie budżetu w porównaniu z zeszłorocznym tylko o współczynnik inflacji plus jeden procent, co dałoby przyrost o ponad 30 mln w porównaniu z budżetem w minionym roku.
Sytuacja zmieniła się na lepsze, gdy tekę ministra finansów otrzymał Grzegorz Kołodko, mający opinię polityka sprzyjającego kulturze. Dzięki temu Waldemarowi Dąbrowskiemu łatwiej było uzyskać od niego dodatkowe 50 mln zł. 15 mln zł z rezerwy budżetowej przeznaczono na wynagrodzenia artystów w instytucjach kultury (13,3 mln zł) oraz dla Polskiego Związku Niewidomych na prowadzenie Centralnej Biblioteki Niewidomych (1,5 mln zł).
Minister Waldemar Dąbrowski, w przeciwieństwie do Andrzeja Celińskiego, zadbał o zwiększenie wydatków na kinematografię. Instytucje filmowe otrzymają 19 mln zł, czyli o 11 mln zł więcej. Filmoteka Narodowa może liczyć na 3,8 mln zł, gdy w zeszłym roku miała tylko 1,5 mln zł; 43,5 mln zł, czyli 5 mln zł więcej, wyniesie budżet Biblioteki Narodowej.
Zyska Teatr Wielki (9 mln zł), Stary Teatr w Krakowie (3 mln zł), FilharmoniaNarodowa (3,8 mln zł). (...) Dotacje na imprezy kulturalne w dużym stopniu zależą od pieniędzy pochodzących z nowelizacji ustawy o grach losowych, co byłoby spełnieniem pomysłu Andrzeja Celińskiego.
Ministerstwo Kultury planuje zdobycie 115 mln złotych. Mają być przeznaczone na promowanie i wspieranie ogólnopolskich i międzynarodowych przedsięwzięć artystycznych, twórczości literackiej, czasopiśmiennictwa, młodych artystów oraz ochrony dziedzictwa kulturalnego. Nie wiadomo jednak, kiedy ustawa zostanie znowelizowana. Być może w połowie roku.
Nie wiadomo też, czy uda się uzyskać planowaną kwotę. Na Krakowskim Przedmieściu coraz większe są obawy, że przeciwko nowelizacji opowie się lobby sportowe.
(źródło: Rzeczpospolita)