''Wallace i Gromit'': Nick Park zdradza sekrety
Nick Park, który zasłynął serią filmów o marzycielu i wynalazcy panu Wallace i jego wiernym, mądrym psie Gromicie, przyznał, iż czworonóg miał być... kotem.
11.07.2012 09:03
- Wpadłem na pomysł faceta, który buduje w piwnicy rakietę - opowiada Nick Park. - Wiedziałem, że musi mieć asystenta. Narysowałem więc kota, któremu dałem na imię Gromit. Gdy zacząłem go rzeźbić w plastelinie, przekonałem się, że łatwiej zrobić psa, a że do tego miałem wcześniej przygotowaną kolekcję psich nosów? Gromit stał się psem.
Gromit znany jest widzom jako opanowany i cichy asystent Wallace'a. Jednak i tu reżyser miał inne założenia. - Gromit miał być wszędobylskim ekstrawertykiem, ale pierwszego dnia zdjęć okazało się, że bardzo trudno się nim porusza. Łatwiej było podnieść mu brew - wyjaśnia Park. - To zmieniło jego osobowość, stał się introwertykiem, ale także dzieckiem inteligentniejszym od ojca.
Wallace i Gromit pojawili stali się gwiazdami między innymi takich filmów, jak Klątwa królika"" (2005), "Kwestia tycia i śmierci" (2008), "Wściekłe Gacie" (1993) oraz "Golenie owiec" (1995).