Weekend w TV, czyli co warto zobaczyć
Przejrzeć program TV i wybrać coś fajnego, niby taka prosta rzecz. I faktycznie nie jest to trudne, o ile jednak jest co polecać...
W nowym roku, stara bieda i to taka, że aż piszczy. W telewizji publicznej filmów co prawda jest całe mnóstwo, jednak ciężko znaleźć coś, co nie godziłoby w inteligencję widza.
Mamy do wyboru pełną gamę podrzędnych kryminalików, słabych sensacji, pozbawionych fabuły thrillerów i parę prostych komedyjek w sam raz na umilenie żmudnego czyszczenia podłogi. Dlatego u schyłku tego pierwszego w nowym roku tygodnia lepiej wybrac się do kina, w którym czeka aż siedem świeżutkich premier.
W ten weekend z filmów w TV zadowoleni będą jedynie posiadacze dekoderów do płatnych kanałów oraz ci, którzy w swoich kablówkach mają Ale Kino!
Telewizje powszechnie uważane za publiczne, czyli te które da się złapać na byle jakiej antenie, w nowym roku po prostu zakpiły sobie z widzów. Z ich repertuaru warte zobaczenia są jedynie cztery pozycje, z czego tylko pierwsza usatysfakcjonuje większość, bo drugą na pewno już gdzieś widzieliście, trzecia to ciężkie działo dużego kalibru z przeczepionym znaczkiem ‘dla konesera’, a czwarta to film czechosłowacki z 1964 roku…
No ale dosyć już tego narzekania… czas się pośmiać. Szukając największych słabizn nadchodzącego weekendu aż dziw bierze, że nie udało nam się natknąć na ani jedną część ‘Jasona’, ‘Szklanej pułapki’, ‘Kevina samego w domu’ czy ‘Mad Maxa’- czyżby nasze modlitwy zostały wysłuchane? Zobaczymy za tydzień.
Nie przedłużając jednak. Oto filmy, których nie warto oglądać za żadne skarby:
- ‘Candyman III: dzień umarłych’ – w tym przypadku nie chcemy być zgryźliwi. Niektóre serie horrorów są dla wielbicieli gatunku zawsze ciekawe – tutaj jednak prosimy Was uwierzcie nam – ten film jest naprawdę bardzo, bardzo słaby (Polsat).
- ‘Scoring (Porachunki) ‘ sensacjo-akcjo-erotyk, czyli film bez fabuły z beznadziejną grą aktorską o malusieńkim budżecie którego atutem miały być sceny erotyczne – niestety nawet te nie wyszły. Nie dajcie się złapać na ten chłam. (TV4).
Ponieważ nie mamy dla Was żadnych propozycji pośrednich przechodzimy od razu do najlepszych tego tygodniowych polecanek:
SPRAWDŹ CO WARTO ZOBACZYĆ W TV