[wideo] Wirtualna Polska na planie filmu ''Miłość''

Co to jest miłość, ile jesteśmy w stanie dla niej zrobić, ile z siebie dać, co warto dla miłości poświęcić?

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Z tymi pytaniami mierzyć będą się bohaterowie najnowszego filmu Sławomira Fabickiego. W głównych rolach zobaczymy Julię Kijowską i Marcina Dorocińskiego.

Pierwszy klaps na planie filmu padł 7 września. Zdjęcia kręcone są między innymi w podwarszawskim Józefosławiu i Płocku. Fabuła nie ma jednak typowego miejsca akcji. Historia dzieje się "gdzieś" w Polsce, co ma uzmysłowić, że może wydarzyć się wszędzie.

Maria i Tomek to małżeństwo koło trzydziestki. "Takie, które ma już za sobą etap pierwszej fascynacji i miłość jak z romantycznej komedii. Urządzają mieszkanie, spodziewają się dziecka. Dopóki nie wydarza się to 'coś'" - opowiada Julia Kijowska. "Mój bohater jest zwykłym chłopakiem, do momentu aż nagle spotyka go sytuacja, z którą nie wiadomo, jak ma sobie poradzić. To, co wydaje nam się w życiu łatwe, przestaje takie być. Wtedy zaczyna się seria pytań: Czy warto kochać, co to jest miłość, ile umiemy z siebie wykrzesać, jak i na ile o nią walczyć" - dodaje Marcin Dorociński.

"To film tylko o miłości i aż o miłości. Stawia pytanie: Gdzie jest to ziarno wpadające w turbinę, które rozsypuje związek dwojga ludzi?" - opowiada Kijowska. Co ujęło aktorkę w scenariuszu? "To historia, która nie próbuje być na siłę atrakcyjna, publicystyczna, poradnikowa. Nie wiadomo, gdzie się zaczyna, gdzie się łamie i w którym miejscu się kończy. Jest w tym scenariuszu coś ukrytego pod słowami, pod rzeczywistością rozpoznawalną pojawia się ta druga" - mówi Kijowska. Co to takiego? Dowiemy się w drugiej połowie 2012 roku, na kiedy planowana jest premiera filmu.

Obok Kijowskiej i Dorocińskiego na ekranie zobaczymy m.in. nagrodzonego za rolę gangstera w filmie "Chrzest" Adama Woronowicza, Agatę Kuleszę, Mariana Dziędziela i Stanisławę Celińską.

Sławomir Fabicki jest zarówno reżyserem, jak i współtwórcą scenariusza. Przypomnijmy, że urodzony w 1970 roku twórca, jest autorem znakomitego i wielokrotnie nagradzanego dramatu "Z odzysku", nominowanego do Oscara w 2006r. oraz "Męskiej sprawy", wystawionej do tej samej nagrody w kategorii Najlepszy Aktorski Film Krótkometrażowy.

Producentem filmu jest Odeon Rybarczyk Productions, koproducentem Anagram Film. Projekt współfinansuje Polski Instytut Sztuki Filmowej. Budżet filmu to 3,1 mln zł, dofinansowanie PISF 2,5 mln zł.

Zobacz także: Filmy o miłości

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"