Więzione bojowniczki
Wśród aktorek-działaczek, które za obronę takich czy innych praw trafiły do więzienia, z pewnością wyróżnia się Jane Fonda. W czasach wojny wietnamskiej brała udział w manifestacjach pokojowych, wygłaszała płomienne przemówienia i generalnie angażowała się w działalność uważaną wówczas za antypaństwową. Do aresztu, co prawda na krótko, trafiała kilkakrotnie, a ciekawe, że niemal za każdym razem zarzutem była nie działalność polityczna, ale jakoby... posiadanie narkotyków.
Inna znana aktorka, Susan Sarandon, również nie uniknęła aresztu walcząc o szczytne cele. Została zatrzymana przez policję za udział w nowojorskiej demonstracji, która odbyła się po tragicznej śmierci pewnego emigranta z Afryki. I nie było to wcale tak dawno, bo zaledwie w marcu ubiegłego roku.
Nie inaczej stało się też z francuską aktorką Emmanuelle Beart ("Mission: Impossible"), którą - nie oglądając się na jej znane nazwisko - zatrzymano za udział w paryskiej demonstracji o prawa emigrantów