Will Smith wygrał z pingwinami

Na szczycie najnowszego zestawienia amerykańskiego box office znalazł się debiutant "W pogoni za szczęściem" Gabriela Muccino z Willem Smithem w roli głównej.

Scenariusz "W pogoni za szczęściem" zainspirowany został życiem Chrisa Gardnera z Chicago, który pewnego dnia został pozbawiony pracy i mieszkania. Wraz ze swoim synem zamieszkał w toalecie na stacji metra w San Francisco. Pomimo niepowodzeń Gardner starał się zostać brokerem. W końcu udało mu się dostać pracę w jednej z firm brokerskich w Chicago. Następnie Gardner wspinał się po szczeblach kariery w firmach Deana Wittera i Beara Stearnsa. Dziś jest milionerem, wspólnikiem firmy brokerskiej Gardner Rich & Co. Obraz w pierwszy weekend zarobił 27 milionów dolarów.

Na drugim miejscu notowania uplasował się kolejny debiutant, epicka opowieść "Eragon" Stefena Fangmeiera. Tytułowy Eragon to szesnastoletni chłopak, który znajduje smocze jajo. Gdy z jaja wylęga się mały smok, nastolatek ucieka wraz z nim z domu i wyrusza w świat na spotkanie wielkiej przygody. Obraz, który stanowi ekranizację kultowej powieści Christophera Paoliniego, zarobił w pierwszy weekend ponad 23 miliony dolarów.

Kolejną nowością w notowaniu jest film "Pajęczyna Charlotty" w reżyserii Gary'ego Winicka. Familijny obraz opowiada o śwince, która za wszelka ceną nie chce być szynką na czyimś stole. Przy wsparciu pajęczycy o imieniu Charlotta, świnka postanawia udowodnić światu, że jest warta więcej niż mięso oplatające jej kości. Film uplasował się na trzeciej pozycji zestawienia z kwotą 12 milionów dolarów na koncie.

Na miejscu czwartym znalazł się zwycięzca ostatniego notowania, film "Tupot małych stóp", któremu ostatni weekend przyniósł zysk ponad 8 milionów. W ciągu pięciu tygodni animacja zarobiła już 149 milionów dolarów. Budżet "Tupotu małych stóp" wyniósł 100 milionów.