Wtorek na 22. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym
"Płonący facet" Sławomira Grunberga i Ewy Pięty oraz rumuński obraz "Tak spędziłem koniec świata" znajdą się wśród prawie 30 filmów prezentowanych we wtorek na 22. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.
"Płonący facet" opowiada o specyficznym artystycznym zwyczaju, który powstał w USA. 20 lat temu w San Francisco rozczarowany przygodą miłosną Larry Harvey spalił symbolicznie na plaży wielką kukłę mężczyzny. Pomysł ten podchwycili wkrótce inni. Obecnie na imprezach, podczas których palone są kukły, zbiera się w USA kilkadziesiąt tysięcy osób.
Grunberg, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, wyemigrował w 1981 roku do Stanów Zjednoczonych, gdzie zrealizował ponad 40 filmów dokumentalnych.
"Tak spędziłem koniec świata" to film w reżyserii Catalina Mitulescu. Akcja rozgrywa się w Bukareszcie, w ostatnim roku reżimu Ceaucescou. Główni bohaterowie to uczniowie Eva i Alex.
Kiedy przez przypadek niszczą popiersie dyktatora, muszą stanąć przed specjalną komisją dyscyplinarną. Alexowi, dzięki wysoko postawionemu ojcu, udaje się uniknąć kary. Eva zostaje wysłana do szkoły specjalnej. Dziewczyna zamierza przepłynąć Dunaj, by uciec z Rumunii.
Pozostałe filmy, które zostaną pokazane w ramach 22. WMFF we wtorek, to:
- "Shisso" (Japonia, reż. Sabu),
- "Z odzysku" (Polska, reż. Sławomir Fabicki) ,
- "Chłopiec na galopującym koniu" (Polska, reż. Adam Guziński) ,
- "Psia buda" (Argentyna, reż. Manolo Nieto),
- "Jesteś mną" (Litwa, reż. Kristijonas Vildziunas),
- "Zabij swoich ukochanych" (Szwecja, reż. Bjorne Larson),
- "Uwolnić słonia" (Norwegia, reż. Christopher Nielsen),
- "Krewni" (Węgry, reż. Istvan Szabo),
- "Samuraj, którego kochałam" (Japonia, reż. Mitsuo Kurotsuchi),
- "Obywatel pies" (Tajlandia, reż. Wisit Sasanatieng),
- "Piękna i drań" (Finlandia, reż. Dome Karukoski),
- "Absolute Wilson" (Niemcy, reż. Katharina Otto-Bernstein),
- "Siedmiu niewidzialnych" (Litwa, Francja, Portugalia, Holandia, reż. Sharunas Bartas),
- "Luksusowy samochód" (Chiny, Francja, reż. Chao Wang),
- "Bóg jest moim DJ-em" (Holandia, reż. Carin Goeijers),
- "Przebudzenie" (Filipiny, reż. Renato "Ato" M. Bautista Jr),
- "Diabeł i Daniel Johnston" (USA, reż. Jeff Feuerzeig),
- "John i Jane" (Indie, reż. Ashim Ahluwalia),
- "Valerie" (Niemcy, reż. Birgit Moeller),
- "Dach nad głową" (Rumunia, reż. Adrian Popovici),
- "W jamie" (Meksyk, reż. Juan Carlos Rulfo),
- "Weź swoje życie" (Niemcy, reż. Sabine Michel),
- "Żyj!" (Holandia, rez. Willem van de Sande Bakhuyzen),
- "Krew" (Meksyk, Francja, reż. Amat Escalante),
- "Sztorm" (Szwecja, reż. Mans Marlind, Bjorn Stein),
- "Jeden do jednego" (Dania, reż. Annette H. Olesen) oraz
- "Zabić cień" (Turcja, reż. Ezel Akay). Rozpoczęty w piątek 22. WMFF potrwa do 15 października. Widzowie obejrzą ponad 150 obrazów z 48 krajów, w tym 10 filmów kandydujących do Oscara w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny.
- WMFF trwa do 16 października.