"Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a". Wyrzucili Johnny'ego Deppa z filmu. Teraz muszą tego żałować

Pod koniec 2020 r. Johnny Depp opublikował oświadczenie informując, że został poproszony przez Warner Bros. o rezygnację z roli Grindelwalda w trzeciej części "Fantastycznych zwierząt". Gwiazdor uszanował prośbę. Wytwórnia nie chciała być kojarzona z głośną sprawą sądową Deppa. Teraz pewnie żałuje.

Johnny Depp podczas rozprawy sądowejJohnny Depp podczas rozprawy sądowej
Źródło zdjęć: © East News | SHAWN THEW
Przemek Romanowski

Proces Johnny'ego Deppa o zniesławienie przeciwko byłej żonie Amber Heard rozpoczął się 11 kwietnia. Kilka dni później w amerykańskich kinach premierę miały "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a", jedna z najdroższych produkcji filmowych w tym roku (jej budżet szacowany jest na około 200 mln dol.). Zbieżność tych dwóch wydarzeń może nie być przypadkowa.

Przypomnijmy, że proces dotyczy głównie artykułu w "The Washington Post", w którym Amber Heard opowiadała o swoich doświadczeniach z przemocą domową wobec kobiet. Nie padło w nim wprawdzie nazwisko Deppa, niemniej nikt chyba nie miał wątpliwości, kto był jego bohaterem. Zdaniem prawników aktora, po ukazaniu się artykułu, stracił on kilka kontraktów, w tym właśnie rolę w "Tajemnicach Dumbledore'a".

ZOBACZ TEŻ: Johnny Depp i Amber Heard walczą w sądzie

Dodajmy, że za "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda" Johnny Depp otrzymał honorarium w wysokości 20 mln dol. Za "Tajemnice Dumbledore'a" miał zapewne zgarnąć podobną sumę, a na pewno nie mniejszą. W planach jest też kolejna część cyklu, w której kluczową postacią będzie właśnie Grindelwald. Tak więc na samym projekcie "Fantastyczne zwierzęta" Johnny Depp stracił około 40-50 mln dol.

Wytwórnia Warner Bros. podjęła decyzję o usunięciu Deppa z obsady filmu po tym, jak gwiazdor przegrał sądową batalię z "The Sun", który oskarżył o zniesławianie. Sąd uznał wówczas, że dziennik miał prawo nazwać aktora "żonobijcą". Zdaniem sądu, dziennikarz tabloidu udowodnił, że Amber Heard była maltretowana przez gwiazdora.

Usunięcie Johnny'ego Deppa z obsady "Fantastycznych zwierząt: Tajemnic Dumbledore'a" miało oczyścić atmosferę wokół filmu i sprawić, że seria nabierze wiatru w żagle. Szefowie wytwórni nie do końca byli bowiem zadowoleni z wyników, jakie osiągnęły dwie poprzednie części filmu. Zapewne uważali, że jedną z przyczyn słabszej postawy filmów jest udział w projekcie Deppa, którego reputacja pozostawiała wiele do życzenia. Wydaje się, że byli jednak w błędzie.

"Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a" podczas premierowego weekendu zarobiły w USA "tylko" 42,2 mln dolarów. Jest to rezultat dużo słabszy od wyników osiągniętych przez dwie poprzednie części serii. "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda" przed czterema laty zarobiły na starcie 62,2 mln dol., zaś "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" w 2016 r. zgarnęły blisko 75 mln dol.

Prawnicy Johnny'ego Deppa podczas sądowego procesu o zniesławianie mogą teraz twierdzić, że kłamliwy (ich zdaniem) artykuł w "The Washington Post" spowodował finansowe straty nie tylko u ich klienta. Poszkodowana jest też wytwórnia Warner Bros., której najnowszy film bez Johnny'ego Deppa sprzedaje się po prostu słabo.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij. Poniżej znajdziesz najnowszy odcinek:

Wybrane dla Ciebie

Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana
Polacy oglądają na maksa. Zapomniane dzieło Christophera Nolana