2z18
Krzysztof Zanussi
Krzysztof Zanussi
**(( bigphoto http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/wp_logo.gif #size=65x29#)) - Spotykamy się na planie pana nowego filmu ”Serce na dłoni”. O czym będzie on opowiadał?**
Po czterdziestu latach pracy w moim zawodzie, jestem bardzo ostrożny w odpowiadaniu na pytanie – o czym to będzie, bo nie chodzi przecież o same zdarzenia scenariusza. Będzie to historia o dwóch mężczyznach, z których jeden jest bardzo chory, a drugi ma samobójcze myśli. Tyle mogę powiedzieć. Natomiast, o czym to jest w takim rozumieniu, w jakim czytamy sztukę… Czy to będzie o potrzebie porządku, ładu moralnego? Mam nadzieję, że troszkę tak. Czy to będzie o chaosie, w którym ludzie żyją? Który akcent będzie najmocniejszy, tego nie wiem. Wiele lat doświadczenia kazało mi nauczyć się ostrożności. Nie można przewidzieć, jaką wymowę w końcu ma utwór, który człowiek tworzy. Mogę się domyślać, ale wcale nie mogę powiedzieć, że tak będzie. Może będzie bardziej do śmiechu, może mniej? Może będzie ciemniejszy w barwie, może jaśniejszy? Nie umiem tego przewidzieć, ponieważ to się dopiero decyduje w momencie stawania się.