Za Kurskiego była "Korona królów", teraz "Królowie". Ile osób ogląda?
Serial "Królowie" na TVP1 to kolejny sposób na to, by przyciągnąć widzów przed ekrany historiami o polskich władcach i ich dworach. Czy ten format jeszcze interesuje widzów? Są wyniki.
Za czasów rządów Jacka Kurskiego w TVP pojawił się serial "Korona królów". Produkcja była emitowana w TVP1 od stycznia 2018 roku do października 2020 roku i wywołała już na starcie niemałe poruszenie. Recenzenci pisali o drewnianym aktorstwie, a w TVP otwierali szampany, bo pierwsze odcinki serialu oglądało ponad 3 mln ludzi. O "Koronie królów" mówiło się na tyle dużo, że powstała kontynuacja - "Korona królów. Jagiellonowie". Rządy w TVP się zmieniły, ale historie o władcach Polski zostały na antenie. Jak oglądają się dziś "Królowie"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te seriale czekamy!
"Królowie" na TVP - ile osób ogląda?
Produkcja jest kontynuacją seriali "Korona królów" i "Korona królów. Jagiellonowie". Jak podaje TVP, tym razem akcja dzieje się w XV wieku, a widzowie mogą śledzić losy króla Władysława III Warneńczyka oraz jego brata, króla Kazimierza IV Jagiellończyka. Kostiumowa historia zadebiutowała 18 grudnia minionego roku i cieszy się całkiem sporą popularnością. Jak podaje Nielsen, serial emitowany od wtorku do piątku o 20:30 ma widownię sięgającą 950 tys. widzów na odcinek.
Dane Nielsen Audience Measurement wskazują, że serial osiąga 7,76 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 3,86 proc. w grupie komercyjnej 16-59.
Spośród dotychczas wyemitowanych ośmiu odcinków, największą oglądalność zanotował czwarty epizod, który przyciągnął przed telewizory 1,13 mln widzów. Z kolei piąty odcinek, wyemitowany dzień później, zgromadził 876 tys. odbiorców, co jest najniższą liczbą w analizowanym okresie.
"Królowie" to kostiumowa produkcja, która zastąpiła "Koronę królów. Jagiellonowie". Serial opowiada o synach Jagiełły, Kazimierzu Jagiellończyku i Władysławie Warneńczyku, ostatnich władcach średniowiecznej Polski. Reżyserami są Krzysztof Łukaszewicz, Tomasz Matuszczak, Piotr Fiedziukiewicz i Piotr Bieliński, a scenariusz nadzoruje Anna Krasuska.
W głównych rolach występują Michał Kaszyński jako Kazimierz Jagiellończyk i Krzysztof Świłpa jako Władysław Warneńczyk. W obsadzie znaleźli się także Adam Zdrójkowski, Maria Pawłowska, Przemysław Stippa i inni. Producentem serialu jest Jolanta Filipowicz, a produkcją zajmuje się Telewizja Polska.
Poprzednią dużą produkcją serialową TVP była "Gra z Cieniem", gdzie główną rolę grała Natalia Rybicka. To kryminał rozgrywający się w stalinowskiej Polsce. Główny wątek to historia osadzonej w więzieniu lekarki, ale w tle mamy funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, którzy prowadzą śledztwo w sprawie szpiega o pseudonimie Cień. Trzy pierwsze odcinki przyciągnęły przed telewizory średnio 1,29 mln widzów, "co dało TVP1 udział w telewizyjnym rynku na poziomie 10,24 proc. w grupie wszystkich widzów
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
