Za małe jaja Zaca Efrona

Zac Efron nie ma dość odwagi, aby odważyć się na występ w wymagającej teatralnej produkcji.

Młody aktor miał podobno zagrać w sztuce "Equus" Petera Schaeffera, w której zadebiutował niedawno jego brytyjski kolega, Daniel Radcliffe. Niestety Efron nie ma dość odwagi, aby zdecydować się na rolę, która wymagałaby od niego obnażenia się na scenie.

- Daniel ma duże jaja - tłumaczy 21-latek. - O nie, chyba źle dobrałem słowa. Jest mądry.

- Nie wiem, czy ja mógłbym zrobić coś tak ryzykownego - ciągnie Efron. - Myślę, że moje role będą dojrzewać razem ze mną. To przyjdzie z czasem. Nie będę robił drastycznych ruchów.

Zamiast kontrowersyjnych dramatów psychologicznych, młody Amerykanin woli póki co produkcje lżejszego formatu.

- Uwielbiam musicale! - przekonuje aktor. - Zauważyłem, że wiele studiów filmowych zaczyna angażować się w produkcję musicali. To wspaniałe. Wraca na nie moda, więc pewnie będzie ich coraz więcej. Zawsze, kiedy pojawi się nowy musical, chętnie w nim wystąpię. To dobra zabawa.

Zaca Efrona możemy podziwiać od 24 października w obrazie "High School Musical 3: Ostatnia klasa".